Od najmłodszych lat podglądałam zarówno mamę pichcącą w kuchni, jak i tatę, który wciąż majsterkował i wymyślał ciekawe rozwiązania. Dzisiaj, gdy mam męża i synka, to ja przejęłam te role – i co tu dużo mówić – uwielbiam to!
Dla mnie kuchnia to serce domu – mieszanka zapachów, smaków i ciekawych pomysłów, które tylko czekają, by je wykorzystać.
Lubię gotować, ale też urządzać i majsterkować – połączyłam w sobie pasję kulinarną mojej mamy i umiejętności taty.
Poza tym jestem kociarą, psiarą i miłośniczką jazdy konnej (choć ostatnio nie mam na to zbyt wiele czasu). A gdy nikt nie patrzy, w kuchni wymyślam własną choreografię i z zaangażowaniem wykonuję partie wokalne – świetnie się przy tym bawiąc;).
Na tym blogu chcę się podzielić moją pasją i przedstawić kuchnię z rożnych stron – zebrałam zarówno przepisy, praktyczne porady, jak i ciekawostki oraz DIY. Nie oszczędziłam też zabawnych informacji, bo przecież uśmiech to najlepsza przyprawa.
Dobrze Cię widzieć, wpadaj do mnie częściej!
Zuza